28 lipca 2010

Jak namalowane, czyli o prostej sztuce decoupage'u

Miłośnikom rękodzieła z pewnością spodoba się metoda zdobień zwana decoupage. Technika ta polega na przyklejaniu na odpowiednio spreparowaną powierzchnię wzoru z wyciętego papieru lub serwetki papierowej. Powierzchnie na których można tworzyć metodą decoupage’u mogą być różne: drewno, metal, szkło, tkanina, plastik, ceramika. Klasyczny decoupage polega na naklejeniu wyciętego wzoru z papieru i pokryciu go kilkoma warstwami lakieru, tak aby powstał efekt wtopienia go w powierzchnię oraz by pozostał niewyczuwalny po dotknięciu. W rezultacie ma wyglądać jak namalowany.




Krótka historia metody decoupage – technika ta pochodzi ze wschodniej Syberii, gdzie plemiona Nomadów ozdabiały w ten sposób groby swoich przodków. Następnie decoupage podchwycili mieszkańcy Dalekiego Wchodu ozdabiając nim lampiony, okna, pudełka i inne przedmioty. Dalej decoupage przywędrował do Włoch a w XVII wieku do innych krajów Europy. W Wenecji stolarze używali metody tej przy produkcji mebli (lacca contrafatta), tworząc tańszą alternatywę do chińskich, lakierowanych mebli. Na skutek rozpowszechnienia decoupage stało się jednym z typowych kobiecych hobby, bardzo popularnych na dworze Ludwika XV. Decoupage stało się metodą podrabiania dzieł, dlatego została nazwana „sztuką biedaków”, do tego stopnia, że zaczęto niszczyć fragmenty oryginalnych obrazów. Przy pomocy tej techniki tworzyli m.in. Pablo Picasso i Henri Matisse.

Jedną z największych zalet decoupag’u jest to, że nie trzeba posiadać talentu artystycznego, aby stworzyć ładny obraz. Inną, że dzięki niej można ozdabić prawie każdy przedmiot. Idealnie nadaje się do odświeżenia starych mebli lub innych ceramicznych przedmiotów np. doniczek.

Moja rada: dla uzyskania oryginalnego efektu, można zakupić w sklepie dla plastyków werniks pękający lub postarzający, który stosuje się na zrobiony już decoupage, dzięki temu można uzyskać się starości. 

Przykłady zastosowania:
Źródło: maghia.blox.pl




Źródło: www.ladnerzeczy.net                Źródło: www.minbeat.net







Źródło: www.woolpitinteriors.co.uk



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz